W ostatniej chwili przed larpem zdecydowałam się na zrobienie maski doktora plagi dla mojej specjalizującej się w leczeniu postaci. Pianka EVA, pistolet na gorący klej i szablon z Pinterestu dały radę. Skończoną maskę spakowałam do torby i pobiegłam na autobus. Na przystanku chcę zasunąć torbę i robi mi się zimno. Maski nie ma. Szybki telefon potwierdza, że nie …
Najnowsze komentarze